środa, 18 września 2013

Toksyczne, rakotwórcze puzzle piankowe. Ekologiczna i bezpieczna mata do zabawy dwinguler.

Kupiliśmy z Pluszakiem jeden komplet puzzli piankowych z zamiarem dokupienie kolejnych za pośrednictwem allegro [3 paczki kosztują tyle, co jedna w sklepie stacjonarnym]. Rozpakowaliśmy je z folii i zaatakował nas toksyczny, chemiczny zapach. Pluszak znalazł w międzyczasie wiele artykułów dotyczących mat piankowych. Często zawarta była tam informacja o ich niebezpiecznych właściwościach. W skład materiału, z którego wykonane są puzzle, wchodzi formamid - rozpuszczalnik i plastyfikator, czyli substancja rozpulchniająca, emulgująca i zmiękczająca. To dzięki niemu maty są "piankowe". W Belgii i Francji produkt został wycofany ze sprzedaży. Najpewniej wszystkie kraje Unii Europejskiej będą objęte zakazem dystrybucji od 2014 roku.


Puzzle miały być ułatwieniem dla Dziabusza, pomocą przy próbach raczkowania, a przy okazji jakąś zmianą - pediatra potwierdza, że dzieci szybko nudzą się zabawkami, matami i otoczeniem. Po przeczytaniu kilku opinii dotyczących szkodliwości POTWIERDZONEGO CERTYFIKATEM CE produktu przeznaczonego dla małych dzieci, zdecydowaliśmy o pozbyciu się cuchnącej pianki. Pluszak ambitnie podszedł do zadania w przekonaniu, że Klusek matę mieć musi [na obecnej, materiałowej nie ma wystarczającej swobody ruchów i stabilności - materiał przesuwa się po podłodze]. Znalazł koreański wynalazek, podobno hit w USA i wielu innych krajach.



Nazywa się DWINGULER. Jest bardzo droga w porównaniu do mat edukacyjnych [80-150 zł] i nieszczęsnych puzzli piankowych [10-80 zł] nawet biorąc pod uwagę, że wymiary są niemal dwukrotnie większe: 1300x1900 mm. Koszt: 499 zł.


Zapoznaliśmy się z zaletami produktu, wśród których wymienione są przeprowadzone badania nad bezpieczeństwem materiału potwierdzone certyfikatami [choć pianka też ma znaczek CE], dźwiękochłonność, izolacja od zimna, lekko chropowata powierzchnia zabezpieczająca przed poślizgnięciem, brak drobnych elementów grożących udławieniem - w przeciwieństwie do puzzli. Dodatkowo nie brudzi się [jest wodoodporna i łatwo można z niej zmyć płyny] - w przeciwieństwie do mat edukacyjnych, a kolorowe obrazki są różne z obu stron - można odwracać matę co jakiś czas, aby dziecko się szybko nie znudziło. Jest też grubsza od pianki - ma 11 mm grubości, a puzzle ok 8, a na filmie z targów w Korei przedstawiony jest "test jajka" - rzucone z wysokości około metra odbija się od DWINGULERa jak piłka, a nie rozbija. Widać to pod koniec poniższego filmy - od około 5:50.




Produkowane są trzy wielkości mat [w sumie cztery, jeśli liczyć, że 1300x1900 występuje w dwóch grubościach - 11 i 15 mm; poza tym: duża 1400x2300x15 i mała 1000x1400x11], ale w Polsce obecnie dostępna jest tylko wspomniana wcześniej wersja - 1300x1900x11 mm.
Zdecydowaliśmy się na zakup z nadzieją na długowieczność i wielofunkcyjność - może w przyszłości zastąpić dywan, choć niewskazane jest ustawianie na niej ciężkich przedmiotów i mebli ze względu na ryzyko odkształceń. Czekamy na kuriera:).

4 komentarze:

  1. I jak? Sprawdzila sie ta mata? Wlasnie stoje przed podobnym problemem. Kupilam puzle piankowe w nadziei ze starszak bedzie sie uczyl literek, a mlodszy odpuchania nozkami od podloza. Smierdza niemilosiernie, co zmusiloo mnie do wystawienia nietrafionego zakupu na balkon. Jutro je odesle. Tymczasem maty szukam dalej. Chcialam kupic playspot, ale trafilam na Twoj wpis. Jestem tylko ciekawa czy po 2 latach uzytkowania jestescie zadowoleni? Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj opisywalam troche odczucia po krotkim czasie uzytkowania, a takze odpowiedzialam batdziej szczegolowo z komentarzu pod postem o plusach i minusach:

      http://dziabusz.blogspot.com/2013/10/stawanie-raczkowanie-lezenie-na-brzuchu.html?showComment=1389889018893&m=1#c4587081806963842746


      Jakos teraz sie nie zastanawialam, czy jestem nadal zadowolona czy nie. Ogolnie pewnie tak, bo Dziabusz ma przez ta mate wyznaczona swoja strefe na zabawki. Czasem na niej je i nadal jest jej duzym plusem mozliwosc wytarcia brudu, chociaz nadal minusem (jak pisalam w tamtym komemtarzu pod linkiem) - chropowata struktura, co wymaga czasem szorowania.
      W sumie nie przychodzi mi do glowy lepsza alternatywa. Dywan trzebaby ciagle prac albo pilnowac, zeby dzieciaki tam nie jadly, nie pily, nie ulewalo im sie:). Inne maty, te materialowe, tez wymagalyby prania, a do tego sa bardzo cienkie, wiec mysle, ze te dwinguler sa najlepszym wyjsciem, mimo ceny. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Polecam bezpieczne puzzle piankowe, jedyne produkowane w Europie, z atestacją Safe Toys, czyli millaminis. 0% formamidów, formaldehydów, BPA czy też PVC. W pełni bezpieczne :) Ciekawe wzornictwo i masa zestawów tak dla najmłodszych jak i starszaków. Pozostałe produkty dostępne na naszym rynku to wyroby z Chin - nawet jeśli mówimy o wiodących markach z najwyższej półki. Wybór zawsze pozostaje w naszych rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 52 year-old Software Test Engineer III Isahella Royds, hailing from Picton enjoys watching movies like Claire Dolan and Skimboarding. Took a trip to Royal Exhibition Building and Carlton Gardens and drives a G-Class. wejdz tutaj

    OdpowiedzUsuń