niedziela, 10 czerwca 2018

Lato

Chłopaki rosną. Dziabusz nauczył się jeździć na rowerze bez bocznych kółek. Bąbel dał się odpieluchować ( ma jeszcze na noc, na drzemki już nie). My z Pluszakiem jakoś dalej ze sobą wytrzymujemy, chodź z tymi dwoma ancymonami nie jest to proste;-). Nasze rozmowy wyglądają tak:
Pluszak zaczyna: Dziś w pracy...
Przybiega Dziabusz: Mamaaaa, a wiesz co!
Wpada Bąbel udający wóz policyjny: IJO-IJOOOO
Ja: Co mówiłeś Pluszaku?
Pluszak: Nie chce mi się powtarzać.
Ja: A mnie uszy bolą, więc w sumie nie chce mi się słuchać.

Rozmawiamy głównie przez telefon, będąc w pracy :-).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz